Witajcie kochani!
Nie dałam znaku życia aż przez dwa miesiące, za co was serdecznie przepraszam! Dostałam po prostu jakiegoś wielkiego lenia, cały czas mówiłam sobie: "napiszę notkę jutro...". To jutro przeciągnęło się aż do teraz. No cóż powiedzmy, że musiałam odpocząć od blogowania, myślę, że czasem każdy musi sobie zrobić krótką przerwę. Mam nadzieję, że spędziliście miło wakacyjny czas :) Moje były bardzo udane <3 Udało mi się zrobić wiele fotografii i mam nadzieję, że wam się spodobają :D Przede wszystkim cieszę się z postępów jakie zrobiłam w jeździectwie! Zaczęłam sama galopować oraz skakać przez mini krzyżaczki!!! Tak się cieszę! Złapałam również natchnienie do pisania dalszej części "Primrose Stable", więc oczekujcie ich, proszę w następnych postach:3 Dobra! Dość mojej paplaniny, przejdźmy do tematu głównego postu ^_^
Chciałabym pokazać wam moją pierwszą wakacyjną sesję zdjęciową. Odwiedziłam bałtyk i pstryknęłam kilka fotek Nugatkowi ( ogier rasy morgan, firmy CollectA ) na tle zachodzącego słońca i morza. Zakochałam się w tym ogierku:* Bardzo podoba mi się sposób w jaki prezentuje się na tle zachodzącego słońca.
Za duży plus modelu uważam jego maść. Ogier podoba mi się bardziej w tym malowaniu niż tym drugim, ale to już zależy od waszego gustu. Jednak to wyraz jego oczu mówi sam za siebie.
Nie będę się tu rozpływać i opisywać figurkę, gdyż jego opis mam w planach przedstawić jakoś tak we wrześniu. Jak już mówiłam na razie mam w planach "Primrose Stable" i sesje z wakacji. Na opisy przeznaczę wrzesień, ale korzystajmy póki możemy z ostatnich dni sierpnia.
Mam nadzieje, że foty przypadły wam do gustu :)
Pozdrawiam wszystkich<3
Prim:3